Ten mecz zgodnie z terminarzem rozgrywek miał się pierwotnie odbyć na obiekcie przeciwnika w Cygańskim Lesie. Jednak pod koniec sierpnia za sprawą Prezydenta Miasta i przedstawicieli naszego stowarzyszenia dokonano zmiany gospodarza, a przede wszystkim zaplanowano obchody trzydziestolecia naszego klubu. Czasu nie było wiele i od razu ruszyliśmy z mobilizacją, która przyniosła oczekiwany skutek. Trybuna wschodnia od ulicy Żywieckiej zapełniła się niemal w pełni, a młyn liczył w niedzielny wieczór 900 głów. Atmosferę podgrzewało nowe oświetlenie naszego domu przy Rychlińskiego 21 i efektowna gra świateł.

Zanim zabrzmiał pierwszy gwizdek sędziego w górę powędrowała czerwono-biało-niebieska sektorówka, czyli symptom nadchodzącego hucznego świętowania. Na środku trybuny zawisła trzydziestometrowa flaga "Podbeskidzie Bielsko-Biała", a na rozpoczęcie meczu rozwinięta została starannie wykonana oprawa przedstawiająca datę powstania klubu i herb. Ultrasi zadbali o detale, wpisując w cyfry ikony naszego klubu takie jak stary stadion, który rozrósł się do obecnych rozmiarów dzięki dumie miasta. Dalej pojawiła się postać jednego z założycieli naszego klubu, prezesa Mariana Antonika, który przed meczem odebrał z rąk Prezydenta Miasta pamiątkową paterę. Pojawił się też zwój, w który wpisano największe sukcesy naszego klubu. Nie mogło również zabraknąć herbu DKS-u Ceramed. Całość ubarwiło 30 czerwono-biało-niebieskich dymów odpalonych przez niezidentyfikowane postaci rozstawione na całej długości trybuny. Chwilę później obok sektorówki odpalona została rekordowa liczba 100 rac.

Po przerwie przez kwadrans doping nie był prowadzony, a na trybunie rozwinięto transparent "pierwsza połowa pokazała jak świętujemy, dobrze wiecie czego chcemy, 15 minut ciszy niech wam da do myślenia, 1995 to data klubu założenia ". To jasny komunikat dla wszystkich tych którzy nie respektują jedynej prawidłowej daty. Po wspomnianym znaku ostrzegawczym nadeszła pora na kolejne atrakcje tego wieczoru. Na trybunie pojawiła się duża liczba trójkolorowych flag na kij, a wszystko dopełniało 100 stroboskopów. Przez cały mecz prowadzony był konkretny doping. Nawet mimo niekorzystnego wyniku na boisku jego poziom nie spadał. Tego dnia wspierają nas też kamraci z Bohemians Praga. Dzięki za obecność!

Na barierce pojawiło się 14 flag :

Wiecznie Młodzi, Bielska Duma, Podbeskidzie Bielsko-Biała, 95, 1312, barwowa, Narodowe Podbeskidzie, Rychlińskiego 21, Ultras, Ceramed Bielsko, Ultras, Kozy, CeramedSCI oraz 1995. Zawisł też transparent ze wsparciem dla piłkarza naszej Akademii, który uległ poważnemu wypadkowi.

Dziękujemy za wszystkie pozytywne recenzje naszej pracy i wsparcie. Ten wieczór na pewno zapadnie w pamięci wszystkich kibiców Podbeskidzia. Czekamy na kolejne takie chwile w przyszłości

Ave Ceramed