Sezon 2024/2025 kibicowsko
O zeszłej rundzie napisze krótko:
- wyrzuciliśmy z klubu przy wsparciu całej kibicowskiej społeczności Podbeskidzia szkodnika Przeradzkiego
- nie zaliczyliśmy ani jednego "0" wyjazdowego
- wspomoglismy naszych czeskich przyjaciół w ich najważniejszych meczach
- na meczu z Sosnowcem "przetestowaliśmy" wyrzutnie fajerwerków 😁
To teraz o tej rundzie:
- na oprawy zużyliśmy prawie 0.5 kilometra materiału (ponad 4 rolki po 100m każda)
- około 15 litrów farb
- około 75 farb w sprayu (także na grafy)
- 70 rac
- 100 stroboskopów
- 30 ogni wrocławskich
- 12 dymów w naszych barwach
Nie udałoby nam się tego dokonać bez Was i waszego wsparcia - głównie finansowego - to dzięki Wam na 17 meczów w tym sezonie - ponad połowa była z oprawami! Dlatego jeśli się WaM podobało i chcecie w przyszłym sezonie więcej - postawcie Ultrasom przysłowiową kawę

Liczby wyjazdowe w tej rundzie były na poziomie dość dobrym, choć bez problemu o przyszłym sezonie możemy je poprawić.
Najliczniej stawiliśmy się na "wyjazdowym" meczu derbowym, rozgrywanym na naszym stadionie. Najsłabszy wyjazd zanotowaliśmy w dalekim i nieprzyjaznym Elblągu.
- Elblag - 3 fanatykow
- Bytom - 15 incognito
- Jastrzębie - 250 osób
- Częstochowa - 15 podglądaczy zza płotu
- Kraków (Wieczysta) - 206 person
- Sosnowiec - 120 fanów
- derBBy - 1700 Ceramedowców
- Lubin - 102 wyjazdowiczów
- Kalisz - 20 Górali
Godnym odnotowania jest fakt, że nasi fanatycy było również na sektorze w Bytomiu w około 15 osób (brak sektora gości) oraz z Częstochowie na Skrze, gdzie w ogóle nie ma sektorów dla kibiców (15 osób). Na plus także cztery wyjazdy w trzycyfrowej liczbie (w całym sezonie notujemy aż 5 takich wyjazdow, nie licząc derBBów).
Do naszych sukcesów w tym sezonie należy zwiększenie liczby fanatyków w "młynie" a dress code jaki przyjęliśmy bardzo dobrze prezentuje się zarówno na meczach domowych jak i na wyjazdach.

Przed nami nowy sezon w 2 lidze, nowe stadiony do odwiedzenia, nowe trasy do przejechania.
Dziękujemy jeszcze raz wszystkim kibicom za ten sezon i do zobaczenia w kolejnym!